981
Dziś kolejny przepis na zupę. Tym razem przyszła kolej na pora. Jest łagodniejszy w smaku niż cebula, a do tego ma bardzo fajny, zielony kolor. Taka zupa to świetna opcja, żeby nie wyrzucać zielonych końcówek. Zwykle robią się po ugotowaniu włókniste i denerwujące, dlatego ja je potraktowałam blenderem. Uważaj na serce, bo jak przeczytasz mój przepis, to możesz dostać zawału z wrażenia - takie to proste!
Wersja do drukuIlość - 3 -4 osoby
Składniki:
- ok. pół kg pora (razem z ciemnymi końcówkami)
- litr bulionu (z warzyw lub z kurczaka)
- mała puszka mleczka kokosowego (165 ml)
- ewentualnie sól
Sposób wykonania:
- Zdejmij z pora dwie, może 3 pierwsze warstwy (te brudne, nieco cieńsze i brzydsze). Umyj pora, odetnij suche końcówki przy ciemnozielonej części. Pokrój pora na cieniutkie plastry.
- Wrzuć pora do garnka, zalej bulionem i gotuj, aż całkowicie zmięknie. Dolej mleczko kokosowe i zmiksuj na gładko.
- Posmakuj zupę, ewentualnie dopraw solą. Twoja zupa z pora z mleczkiem kokosowym jest już gotowa. Możesz ją podawać z grzankami, makaronem albo wypić z kubka bez dodatków.