Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nie zmieniłam swoich zwyczajów i nie zamierzam jak na razie reklamować Wam tutaj żadnych restauracji. Podjęłam taką decyzję dość dawno temu. Zwykle jest tak, że świeżo otwarta restauracja jest super, a potem jest tylko gorzej. Ja nie zawsze jestem w stanie śledzić na bieżąco co dzieje się w knajpach, do których chodzę, więc wolę się nie pakować na minę. Dzisiaj robię wyjątek. Dlaczego? Po wielu latach w końcu ktoś otworzył w Bydgoszczy wegetariańską restaurację, więc jest co świętować! 😉
Tag: