Jutro Sylwester, a ty jeszcze nie wiesz co postawić na stole? Postaram się pomóc! Mam w zanadrzu kilka propozycji, które nie wymagają raczej turbo egzotycznych składników. Nie wymagają też stania cały dzień przy garach. Nie są to nowe przepisy, były już na blogu. Postaram się jednak do każdej propozycji dopisać wskazówki, które ułatwią ci pracę lub uczynią danie jeszcze smaczniejszym!
Przystawka na Sylwestra nr 1 – tatar ze śledzia!
O tak! Ten tatar jest prosty w wykonaniu, a składniki znajdziesz w każdym, lub prawie każdym markecie. Podstawa, czyli śledzie w oleju a’la matias nie są niczym wymyślnym. Do tego coś bardziej ekstrawaganckiego, czyli marynowane grzybki – jeśli nie masz w spiżarce, to kup słoiczek w markecie. Widziałam nawet w Biedronce, więc raczej nie będzie problemu z ich zakupem. Do tego cebulka, natka pietruszki, sok z cytrynki i pieprz. Prosta lista, a bardzo fajna propozycja dla wszystkich fanów śledzika! I tutaj moja wskazówka… Zwykle moczę śledzie w wodzie, tracą wtedy sól, ale też tracą troszkę na jędrności. W tym roku robiłam śledzie na Wigilię zgodnie ze wskazówkami Magdy Gessler, czyli moczyłam w oleju. Niestety bluzgnęłam pod nosem, bo soli zbyt wiele nie zgubiły, ale za to były turbo jędrne! Zatem tu już wolny wybór – jeśli wolisz bardziej słone, to możesz spokojnie moczyć w oleju rzepakowym. Niestety będzie trzeba go potem wylać, a przynajmniej ja nie mam na niego pomysłu. Jeśli ty jakiś masz, to daj znać w komentarzu, bo jednak troszkę szkoda, prawda? Taki tatar możesz ułożyć porcjami na desce, półmisku, lub położyć na grzance czy pumperniklu. Dokładny przepis na tatar ze śledzia znajdziesz tutaj.
Przystawka na Sylwestra nr 2 – pieczony ser ricotta
Pieczony ser ricotta to niestety nie jest mój wymysł, tylko przepis zaczerpnięty z kuchni włoskiej. Szukałam sposobu na ricottę, bo ma w cholerę dużo wapnia w porównaniu z innymi serami. Sama ricotta to najbardziej egzotyczny składnik tej przystawki. Są w niej jeszcze np. jajka, natka pietruszki, skórka z cytryny czy czosnek. Wystarczy wyrobić masę zgodnie ze wskazówkami, wstawić do piekarnika i tylko później wyłożyć. W czasie, gdy serek ricotta będzie się piekł możesz robić inne dania. Moja propozycja – możesz zrobić ricottę w korytku zamiast tortownicy i pokroić w kostkę, w którą wbijesz wykałaczkę z dodatkami (np. oliwką i pomidorkiem cherry). W przypadku korytka wyłożyłabym dla bezpieczeństwa formę papierem do pieczenia, aby nie było problemów z wyjęciem upieczonego serka. Dokładny przepis na pieczoną ricottę znajdziesz tutaj!
Przystawka na Sylwestra r 3 – grzanki z burakami, fetą i rukolą
Teoretycznie grzanki jak grzanki. Wystarczy kilka kawałków chleba tostowego, trochę rukoli, buraki i feta. Ale właśnie to połączenie buraków i fety robi największą robotę! Najważniejsze jednak, aby ser był jak najbliżej prawdziwej fety. Ja kupuję taką za 5 zł w Biedronce, jest niewiele droższa, a zdecydowanie lepsza niż popularna Favita. Smakuje dużo lepiej, da się kruszyć i nie robi się z niej mazia. Ważna uwaga dla tych, którzy nie mogą lub nie lubią – feta jest zrobiona z mleka koziego, owczego, więc nie każdemu podejdzie. Moja wskazówka – nie musisz gotować buraków, można w sklepie dostać buraki pakowane próżniowo, które już są ugotowane. Dokładny przepis na grzanki z burakami, fetą i rukolą znajdziesz tutaj!
Przystawka na Sylwestra nr 4 – mini kanapki z jajkiem, łososiem i szpinakiem
Prosta sprawa – pieczywo, na to smażone jajko, wędzony łosoś, a na koniec blanszowany szpinak. Jakiego użyć pieczywa? Może być pumpernikiel, może być razowe, a może być tostowe. W przypadku tostowego oczywiście polecam jednak zrobić z pieczywka grzanki. Ja swoje pieczywo wykrawałam w kółka, ale możesz po prostu pokroić kawałki chleba w kwadraty. Te mini kanapeczki są przede wszystkim piękne, a poza tym proste, lecz prezentują się wykwintnie. Zatem na luzie zrobisz efekt wow! Moja rada – niech cię ręka boska broni prze użyciem mrożonego szpinaku! Bierz świeży, blanszuj i nie marudź! Ten z mrożonki się nie nada, bo siekany nie będzie tak delikatny, a pure będzie, brzydko pisząc – wyglądać jak zielona kupa 😉 Dokładny przepis na te małe cudeńka, które ozdobią sylwestrowy stół znajdziesz tutaj!
Sałatka na Sylwestra nr 1 – ryżowa z kurczakiem, ananasem i kukurydzą
Sałatka ryżowa to fajna opcja na coś bardziej sytego. Ta jest jeszcze z kurczakiem, więc już w ogóle petarda! Do tego ananas i kukurydza – z pozoru szalone dodatki, w praktyce bardzo do siebie wszystko pasuje. Jeszcze odrobina majonezu, przyprawy, cebulka i gotowe 😉 W przepisie jest ananas z puszki, ale jeśli dysponujesz świeżym, to będzie pasował jeszcze lepiej! Moja rada- jak wstawisz ryż na ogień, to nie musisz stać nad garnkiem i patrzeć, czy się równo gotuje. Często odstrasza nas to, że coś się będzie długo gotowało. Jest to jednak świetny czas na to, aby obrobić pozostałe składniki lub zająć się inną potrawą. Ja wiem, pańskie oko konia tuczy, ale jeśli nie jesteś Supermanem, to raczej wzrokiem garnka nie podgrzejesz 😉 Dokładny przepis na sałatkę ryżową z kurczakiem i ananasem, która sprawdzi się nie tylko w Sylwestra znajdziesz tutaj!
Sałatka na Sylwestra nr 2 – z fetą, burakami i migdałami
Ta sałatka to super propozycja dla tych, którzy są wiecznie na diecie 😉 Sałata rzymska, buraki, feta, płatki migdałów, oliwa, natka pietruszki, sok z cytryny, sól i gotowe! Lekka, ale za to turbo pyszna! I te kolory… Pamiętasz co pisałam o połączeniu sera feta i buraków w przypadku grzanek? Tutaj działa dokładnie ta sama zasada. Mało tego, tutaj też sprawdzą się ugotowane buraki ze sklepu, więc możesz oszczędzić czas. Możesz też oszczędzić pieniążki, bo płatki migdałów nie są obowiązkowe. Co do fety – tak samo, jak przy grzankach, lepiej kupić tą bardziej prawdziwą. Zanim zrobisz taką sałatkę muszę cię jednak ostrzec! Raz zrobiłam ją na urodziny koleżanki i teraz jej znajomi chcą ją na każdych urodzinach, więc twoi goście też mogą się uzależnić 😉 Przepis na tę sałatkę, która się świetnie zaprezentuje na sylwestrowym stole znajdziesz tutaj!
Sałatka na Sylwestra nr 3 – ziemniaczana z szynką
Tej sałatki nie może zabraknąć na imprezach u nas w domu! Może nie wygląda wykwintnie, ale jest prosta, pyszna i sycąca. Nie jest to klasyczne, niemieckie kartoffelsalad, tylko moja polska, moim zdaniem bardziej przystępna wersja. Składniki? Oczywiście ziemniaki, do tego szynka szwarcwaldzka, kiszony ogórek, cebula, czosnek, natka pietruszki, majonez sól i pieprz. Sekret tkwi w upieczeniu szynki, a wręcz jej lekkim przypaleniu. Dzięki temu plastry szynki będą kruche jak chipsy i fajnie się połamią do sałatki. Do tak słonej szynki świetnie pasuje intensywny ogórek kiszony i cebulka. Całość zrównoważona naszą polską pyrką! U nas na imprezach ta sałatka znika naprawdę szybko. Dokładny przepis znajdziesz tutaj!
Będzie pyszna zabawa?
I jak, udało ci się znaleźć coś dla siebie? Pamiętaj, aby sprawdzić na ile porcji oceniłam dania, które wyjdą z proporcji podanych w przepisie. Jeśli coś sobie wybierzesz i przygotujesz, to będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz komentarz pod przepisem! Niezależnie od tego, czy ci smakowało, czy masz zastrzeżenia – każda uwaga, także konstruktywna krytyka jest dla mnie cenna 😉 Mi pozostaje już tylko życzyć szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku!