1,1K
Wersja do druku
Proste spaghetti z czosnkiem, chilli i "parmezanem ubogich"? Co to może być? Już spieszę wyjaśnić! "Parmezan ubogich" to nic innego jak podsmażona bułka tarta! Zaskoczę cię pewnie, ale w kuchni włoskiej właśnie tak ją kiedyś nazywano 😉 Musze uczciwie uprzedzić - jeśli akceptujesz tylko makarony zalane sosem, to ten przepis nie jest dla ciebie, lepiej sprawdź przepis na sos do spaghetti bolognese (klik!). Co prawda oliwa i masło sprawiają, że potrawa nie jest sucha, ale fanom dużej ilości sosu może to nie wystarczyć. Jeśli masz chęć poznać kuchnię włoską od innej strony niż popularne spaghetti bolognese czy makaron carbonara, to gorąco polecam właśnie spaghetti z bułką tartą. Sama byłam zaskoczona jakie to proste, a jakie dobre! Kompozycja czosnku, chilli i podsmażonej bułki tartej to coś, co musiało skraść moje serce! W końcu nie bez powodu uwielbiałam w dzieciństwie kalafior lub fasolkę szparagową podsmażone na maśle z bułką tartą!A czy ta propozycja skradnie tez twoje serduszko? Przekonajmy się! Zrób dla siebie porcję tego spaghetti z czosnkiem, chilli i bułką tartą i daj znać w komentarzu, czy ci smakowało!
Ilość - 2 -3 osoby
Składniki:
- 175 g makaronu typu spaghetti
- ½ szklanki oliwy (możesz też przygotować 1/4 szklanki, a 1/4 mieć tylko w pogotowiu )
- 2 porządne łyżki masła
- ½ szklanki bułki tartej
- 2 papryczki chilli
- 4 ząbki czosnku
- spora garść listków bazylii
- drobno starta skórka z połowy cytryny
- odrobina soli
- woda do ugotowania makaronu
Sposób wykonania:
- Spaghetti z czosnkiem, chilli i "parmezanem ubogich" jest bardzo proste w przygotowaniu. Najpierw wstaw wodę na makaron. Powinno jej być sporo. O tym, jak dobrze ugotować makaron (wbrew pozorom nie każdy to potrafi) pisałam już tutaj (klik!). Wodę oczywiście trzeba posolić. Ja to robię gdy już zacznie wrzeć. Gdzieś słyszałam, że woda bez soli ugotuje się szybciej, ale nie dam sobie głowy urwać za to, że tak jest 😉 Gdy już woda będzie wrzała, to wrzuć makaron i ugotuj al dente (na lekko twardo), po czym odcedź. W międzyczasie przygotuj resztę składników do naszego spaghetti.
- Obierz i pokrój czosnek w plasterki. Listki bazylii albo posiekaj ostrym nożem, albo podrzyj palcami na drobne kawałki. Chilli drobno posiekaj. Ja zawsze używam papryczek razem z pestkami, ale oczywiście możesz je wcześniej usunąć. Pamiętaj, aby przez jakiś czas nie trzeć potem palcami oczu czy innych wrażliwych miejsc. Ja kiedyś siekałam chilli do śniadania, a koło obiadu wsadziłam soczewkę do oka mi myślałam, że tego nie przeżyję (a ręce myłam kilka razy!) 😉
- Na dużej patelni rozpuść masło. Uprzedzam - musi się na niej zmieścić całe spaghetti, więc patelnia powinna być naprawdę duża! Gdy masło się rozpuści zmniejsz ogień, dolej połowę oliwy (1/4 szklanki), dodaj czosnek i chilli. Podgrzewaj na niedużym ogniu tak, aby składniki oddały smak do tłuszczu, ale aby ani one, ani tłuszcz się nie przypaliły.
- Teraz przyszedł czas na naszą gwiazdę, czyli "parmezan ubogich"! Wsyp do tłuszczu z czosnkiem i oliwą bułkę tartą i co jakiś czas mieszając podgrzewaj, aż bułka się zrumieni.
- Twoje spaghetti z czosnkiem, chilli i bułką tartą jest już prawie gotowe! Wystarczy teraz dodać na patelnię ugotowany makaron, bazylię, skórkę z cytryny i ewentualnie jeszcze odrobinę soli. Zmniejsz ogień do minimum i ostrożnie wymieszaj całość, aby spaghetti pokryło się resztą składników.
- Przełóż makaron na talerze. Jeśli potrawa jest dla ciebie zbyt sucha, możesz polać jeszcze oliwą (dlatego pisałam, że może wystarczy 1/4 szklanki). Spaghetti z czosnkiem, chilli i "parmezanem ubogich" jest już gotowe! Jeśli przepis ci się spodobał, to możesz mi pomóc udostępniając go np. na swoim Facebooku, będę ci bardzo wdzięczna!
Nigdy nie połączylabym bułki tartej z makaronem. Dziś spróbowałam tego przepisu i naprawdę rewelacja. Zupełnie inne doznania smakowe 🙂
Monia, to jak z większością przepisów – najlepsza kuchnia powstaje z biedy, a bułka jest tańsza od parmezanu, więc rachunek był prosty… Ja osobiście jestem za to wdzięczna, bo naprawdę w tym przepisie bułka tarta robi robotę!