1,2K
Słodko-kwaśna sałatka z rabarbarem, pomarańczą i szparagami to mega prosty pomysł na coś kolorowego, pysznego i niecodziennego! Bo kto łączy szparagi z pomarańczą? A kto tak w ogóle je szparagi na surowo?! No właśnie, ja też miałam opory przed jedzeniem szparagów na surowo, choć wiedziałam, że można (ale zielone, białych nie można 😉 ). Smakują trochę jak młody groszek. Do tego rabarbar, który da trochę kwaśnego smaku. Bardzo się cieszę, że sezon na szparagi pokrywa się z tym na rabarbar. Do tego jeszcze pomarańcza, najlepiej słodka! To chyba najbardziej pracochłonny składnik w tej sałatce, ale spokojnie, opisałam jak szybko i sprawnie "wyfiletować" miąższ z białych błonek 😉 Trochę cebulki, najlepiej czerwonej, żeby jeszcze bardziej podkręcić kolory... Jak nazwa wskazuje - jest to sałatka słodko-kwaśna, taki też jest sos, którym się ją polewa. Zrobisz go z miodu i soku z cytryny. jeśli chodzi o rodzaj miodu do dressingu - masz pełną dowolność. Ja najczęściej chwytam za miód akacjowy lub wielokwiatowy, ale zdarza mi się tez robić z gryczanym i zawsze jest pysznie!I jak ci się podoba moja propozycja? Wypróbuj przepis, daj znać, czy smakowało, a jeśli tak, to podrzuć link do przepisu znajomym!
Wersja do drukuIlość - 1 porcja
Ilość kalorii - 295 kcal
UWAGA: podane wartości odżywcze są orientacyjne
Makro: białka 9,3 g, tłuszcze 1,4 g, węglowodany 74 g
Stopień trudności: łatwe
Składniki:
pamiętaj, aby zachować umiar w jedzeniu rabarbaru (szczególnie surowego), bo zawiera szczawiany, przez co może powodować np. kamicę nerkową lub choroby stawów (nie powinny go jeść osoby mające problemy z nerkami lub reumatyzm)
- 130 g rabarbaru (2 nieduże gałązki)
- 230 g zielonych szparagów (10 średnio grubych sztuk)
- 230 g pomarańczy, najlepiej słodkiej (1 średnia sztuka)
- 30 g czerwonej cebuli (pół niedużej sztuki)
- 1 łyżka miodu (dowolny, ja robię zwykle z wielokwiatowym lub akacjowym, gryczany tez będzie super)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 szczypta soli
Sposób wykonania:
- Słodko-kwaśna sałatka z rabarbarem, pomarańczą i szparagami jest bardzo prosta w przygotowaniu. Zacznij od pokrojenia warzyw. Odetnij przeschnięte końcówki rabarbaru, pokrój go na kawałki o grubości ok. 1 cm. Odłam zdrewniałe końcówki szparagów. Wystarczy złapać go z obu stron (tylko nie za delikatną główkę) i wygiąć. Szparag sam pęknie tam, gdzie zaczyna się zdrewniała końcówka. Takiego szparaga pokrój w kawałki 1-1,5 cm, główki odkrój, ale zostaw w całości. Dla jasności - tak, szparagi są surowe i tak - można je jeść w tej postaci, smakują trochę jak młody groszek 😉 Cebulę pokrój w cienkie piórka. Pamiętaj, aby odciąć korzonek, żeby można było rozdzielić warstwy palcami palcami. Wszystkie warzywa wrzuć do miski.
- Kolejny etap to pokrojenie pomarańczy. W sałatce nie sprawdzą się raczej cząstki z białą błonką pokrojone w kawałki, trzeba "filetować". Zrób to w najprostszy chyba sposób - odetnij kawałek u podstawy i "kapelusik" na górze tak, aby pomarańcza stabilnie stała na desce do krojenia. Następnie dość zwinnym ruchem odkrawaj z góry do dołu skórkę. Dzięki temu otrzymasz miąższ oddzielony widocznymi błonkami. Teraz wystarczy wykroić go z między błonek. Zdecydowanym ruchem tnij od góry do dołu jak najbliżej białej błonki. Wyciągaj tak pozyskane cząstki miąższu i przekrawaj je jeszcze na pół (o ile się np. nie przełamały). Pokrojone cząstki pomarańczy dodaj do warzyw.
- Prawdopodobnie na błonkach zostało jeszcze trochę miąższu. Możesz wycisnąć go do miski z warzywami, sałatka będzie jeszcze smaczniejsza! Teraz wystarczy jeszcze tylko przygotować sos. Jeśli użyjesz wspomnianego soku z pomarańczy, będzie jeszcze smaczniej, ale i bez tego daje radę. Wymieszaj ze sobą łyżkę miodu, łyżkę soku z cytryny i szczyptę soli. Możesz to zrobić w kubeczku, słoiczku, jak ci wygodniej. Tak przygotowanym sosem polej sałatkę. Jak chcesz, to wymieszaj, bez mieszania też powinno być ok, ja sama czasem tego nie robię 😉
- Twoja słodko-kwaśna sałatka z rabarbarem, pomarańczą i szparagami jest gotowa! Prawda, że piękna? Daj znać, czy smakowało ci takie połączenie składników, tym bardziej, jeśli to był twój "pierwszy raz" z surowymi szparagami 😉
Pomarańcza pomarańczą, ale ja pierwszy raz jadłam surowe szparagi i przyznam, że oszalałam! Teraz cały czas podbieram zapas z lodówki i podgryzam 😀
Bardzo lubię takie, świeże i fit sałatki. Fajne połączenie smaków
Ciesze się Małgosiu, że trafiłam w gusta 🙂 Mam już dość duży wydźwięk tego przepisu i wszystkim najtrudniej jest się przełamać w temacie surowych szparagów, ale jak już spróbują, to są zachwyceni 😀
Smak zupełnie mi nie znany, ale chętnie spróbuję 🙂
Polecam, bo można się przyjemnie zaskoczyć! 🙂 Połączenie dość egzotyczne, ale spójnie stapia się w całość i orzeźwia jak diabli 😉
Bardzo odważne połączenie, ale wygląda ładnie i smakowicie! Może surowe szparagi zasmakują mi bardziej niż gotowane?
Krystyna, jeśli lubisz młody groszek, taki świeży, zielony, to powinny smakować! Właśnie takim groszkiem trochę czuć w zielonych szparagach na surowo 🙂 A połączenie fakt, odważne, ale zaskakująco dobrze się to wszystko łączy! Z resztą, co ja będę przekonywać, dopóki sama nie spróbujesz, to się nie przekonasz 😉
Groszek lubię, więc teraz to już koniecznie muszę spróbować surowych szparagów!
Na zdrowie! 😉
Szparagi bardzo lubię, więc pewnie i sałatka mi posmakuje 🙂
O, to szczególnie polecam! Trzeba łapać, póki jeszcze jest sezon 😉
Jak dla mnie za słodko ale wygląda pięknie 🙂
Rozumiem, nie każdy lubi to samo 😉 Zatem pozostaje nacieszyć oko (i dziękuję od razu za komplement), skoro nie trafiłam w gusta 🙂
Szparagi lubię, ale zawsze jadałam je ugotowane. W sumie to musze podejść do surowych, bo mnie zaintrygowałaś. Może nawet i rabarbar odczaruję tą sałatką, bo jakoś tak średnio się z nim lubię 😉
o niestety surowy rabarbar jak był kwaśny, tak będzie, ale ten miodowy sos i pomarańcza mają go troszkę osłodzić 😉 A co do szparagów – jak następnym razem kupisz, to po prostu odłam od jednego zdrewniały koniec, odetnij kawałeczek i spróbuj – w razie niepowodzenia po prostu go ugotujesz z resztą szparagów i obędzie się bezstratnie 🙂
Kurczę, super pomysł 🙂
tylko daj znać, czy smakowały, czy nie! 🙂
Ojej, same kolory już zachęcają do jedzenia. Swoją droga bardzo ciekawe połączenie rabarbaru z pomarańczą:)
Dla mnie miód do zastąpienia czymś innym (np. syropem z agawy czy syropem klonowym), jednak to mała zmiana, a pomysł bardzo ciekawy! Coś innego:)
Dokładnie tak, jak piszesz – zamiast miodu agawa czy syrop klonowy i też będzie super! Tutaj bardziej chodzi o słodycz niż dokładnie o smak samego miodu, więc nie ma co się bać, że coś tracimy (no, może poza substancjami odżywczymi z miodu, ale nadrobimy je gdzieś indziej 😉 ). A co do kolorów – pamiętajmy, że im bardziej kolorowo, tym zdrowiej, bo warzywa w różnych kolorach mają inne witaminy i związki odżywcze, więc poza okiem ucieszymy też brzuszek 😀 Na zdrowie!