1,1K
Dzisiaj podrzucam przepis na bardzo prostą sałatkę, która świetnie sprawdzi się zarówno w domu, jak i w ramach pudełka do pracy. Spokojnie powinna przetrwać noc w lodówce, więc nie musisz zrywać się o świcie, żeby sobie przygotować michę do roboty. Moja sałatka jest czerwona, ale jeśli chcesz jej nadać więcej koloru, to świetnie sprawdzi się żółta, pomarańczowa lub czerwona papryka. Dzięki temu, że w sałatce jest kurczak będzie ona bardziej syta, a samo mięso smażone jest prawie bez tłuszczu, dzięki czemu całość pozostaje lekka. Czy już wystarczająco Cię zachęciłam? To śmigaj do kuchni, a potem daj znać jak poszło!
Wersja do drukuIlość - 1 osoba
Składniki:
- pół piersi kurczaka
- pół średniej lub dużej papryki (ja miałam czerwoną, ale każda będzie dobra)
- pół sporego pomidora malinowego (lub jeden śliwkowy)
- pół małej cebuli lub 1 cała szalotka (ja miałam czerwoną dymkę)
- odrobina świeżej zieleniny (do wyboru pietruszka, bazylia lub oregano)
- odrobina soku z cytryny
- odrobina oliwy do sałatki (ok. łyżki)
- odrobina oliwy lub oleju do natłuszczenia kurczaka
- sól i pieprz
Sposób wykonania:
- Pierś kurczaka pokrój w długie pasy (ok. 3-4 sztuki). Natrzyj je odrobiną oleju lub oliwy, dopraw solą i pieprzem. Rozgrzej patelnię (najlepiej grillową) i obsmaż mięso. Zdejmij kurczaka z patelni i na chwilę odłóż, aby odpoczęło.
- Pokrój paprykę w średnią kostkę (ok. 1-1,5 cm), pomidora przekrój na pół, wytnij szypułkę i też pokrój w kostkę ok. 1,5 cm. Cebulę pokrój w cieniutkie piórka (jeśli wolisz, to możesz spokojnie ją pokroić drobniej).
- Przełóż warzywa do miski, pokrój kurczaka w kawałki o grubości ok. 0,5 cm., dodaj do warzyw. Polej całość oliwą, skrop sokiem z cytryny, dopraw solą i pieprzem. Na koniec dodaj podarte lub posiekane zioła. Dobrze wymieszaj, posmakuj i ewentualnie jeszcze dopraw. Twoja sałatka z pomidorem, papryką i kurczakiem jest już gotowa. Daj znać w komentarzu, czy Ci smakowała!
Dzięki za przepis! Akurat mam w domu te produkty pod ręką i chce zrobić jakąś szybką sałatkę, na powrót narzeczonej z pracy. Ta będzie idealna 😉 Pozdrowienia.
Cześć Tomek! Mam nadzieję, że lubej będzie smakowało, tym bardziej, jeśli wróci zmęczona po pracy 😉