1,5K
Sałatka z gruszką i serem pleśniowym brie to super opcja dla tych, którzy lubią owoce w wytrawnej odsłonie. Oczywiście, jeśli chcesz, możesz użyć innego pleśniowego sera. Lazur czy camembert też się świetnie sprawdzą. Ja po prostu mam czasem tak, że pojawia mi się wizja gotowego dania przed oczami i umarł w burach, musi być tak, jak ja chcę! 😉 To samo dotyczy sałaty. Ja co prawda uwielbiam mix młodych listków, bo jest kolorowy i ma różne składniki odżywcze (botwina, rukola, szpinak…), ale robiłam tę sałatkę też na sałacie rzymskiej i było super.Sałatka robi się bardzo szybko i ma 300 kalorii, więc dobrze sprawdzi się np. jako kolacja, gdy już nie masz siły stać przy garach. Robiłam też jej wariację w wersji lunchboxu. Zastąpiłam mix listków wspomnianą wcześniej sałatką rzymską, ułożyłam na niej wszystko tak, jak jest w poniższym przepisie. Sos wymieszałam i zamknęłam w słoiczku, aby polać sałatkę tuż przed zjedzeniem. Dzięki temu dłużej wytrzyma w dobrym stanie. Wersja do lunchboxa miała jeszcze dodatek w postaci grzanek. Popsikałam dwie kromki pełnoziarnistego chleba tostowego oliwą i zrumieniłam z obu stron na suchej patelni. Pokroiłam w kostkę, a gdy przestygły, zapakowałam osobno w słoiczku (możesz też użyć pojemnika plastikowego czy zawinąć w folię aluminiową. Później wystarczy otworzyć pudełko z sałatką, polać sosem, posypać grzankami i gotowe! Pamiętaj tylko, że grzanki można zapakować dopiero, jak ostygną. Jak zamkniesz w pojemniku czy zawiniesz jeszcze ciepłe, to zaparują i zmiękną.No dobrze, to ja już nie będę się tu produkować, tylko przechodzę do przepisu. Jak zawsze staram się napisać wszystko jasno, krok po kroku, żeby łatwo było powtórzyć moje danie. Jeśli jednak coś będzie dla ciebie niejasne, to koniecznie daj mi znać. Każda informacja zwrotna jest na wagę złota!
Wersja do drukuIlość – 1 osoba
Ilość kalorii – 302 kcal
UWAGA: podane wartości odżywcze są orientacyjne, podane dla podstawowej wersji przepisu z użyciem sera brie i mixu młodych listków
Makro: białka 12,2 g, tłuszcze 15,2 g, węglowodany 29,8 g
Stopień trudności: prosty
Składniki:
sałatka
- 30 g sałaty (porządna garść, u mnie mix młodych listków z rukolą, botwinką, szpinakiem))
- 100 g gruszki (1/2 średniej sztuki, dobrze smakuje dojrzała)
- 50 g sera pleśniowego brie (zwykle niecałe 1/2 rożka; możesz zastąpić innym serem pleśniowym; jeśli robisz wersję wegetariańską, pamiętaj aby sprawdzić skład, czy jest na podpuszczce mikrobiologicznej)
- 80 g pomidorków koktajlowych (4-5 sztuk)
- 20 g czerwonej cebuli (pół niedużej sztuki; możesz ewentualnie zastąpić białą lub szalotką)
sos
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka musztardy (ja miałam dijon forte, ale może być zwykła dijon, sarepska czy stołowa, najważniejsze, że nie w ziarnach)
Sposób wykonania:
- Sałatka z gruszką i serem brie (lub innym pleśniowym) jest naprawdę prosta w przygotowaniu. Zacznij od liści sałaty. Ja użyłam już umytego mixu młodych listków. Nie tylko cieszy oko, ale też ma bardziej zróżnicowane składniki odżywcze. Jeśli chcesz, równie dobrze możesz użyć np. sałaty rzymskiej. W takim wypadku pokrój lub podrzyj ją na kawałki.
- Następny krok to przygotowanie pozostałych składników sałatki. Połowę gruszki przetnij jeszcze raz na pół i wytnij gniazda nasienne. Tak przygotowane ćwiartki potnij na plasterki o grubości ok. pół centymetra. Pokrój ser brie w plastry podobnej wielkości. W razie dłuższych plastrów wystarczy przeciąć je na pół. Pomidorki pokrój w ćwiartki, a cebulę w cienkie piórka (pamiętaj o obcięciu korzonka i rozdziel je palcami).
- Teraz czas na złożenie sałatki do kupy. Weź jakiś głęboki talerz, średnią miskę czy coś w ten deseń. Na samym spodzie rozłóż sałatę. Następnie porozkładaj na niej kawałki gruszki, sera pleśniowego, pomidorów i posyp cebulą. Jeśli chcesz, możesz trochę przemieszać palcami.
- No, twoja sałatka z gruszką i serem pleśniowym brie jest już prawie gotowa. Czas wziąć się za coś, co da jej kopa, czyli sos! Wiesz, jak to jest. Nawet jak składniki sałatki same w sobie są pyszne, to jednak dressing zawsze podkręca smak, tym bardziej ten miodowo-musztardowy! Aby przygotować sos do tej sałatki, wystarczy wymieszać ze sobą miód i musztardę. Ja użyłam musztardy dijon forte, więc zwykle mi lecą łzy przy konsumpcji, ale to też ma swój urok. 😉
- Jak już się pewnie domyślasz, została ostatnia czynność do zrobienia. Polej swoją sałatkę sosem! Staraj się to robić dość równomiernie, bo sos miodowo-musztardowy jest dość lepki i nie będzie się rozlewał po całej sałatce tak lekko, jak np. oliwa. Ok, to już koniec, możesz konsumować! A jak zasmakuje, to będzie mi bardzo miło, jeśli podrzucisz link do przepisu znajomym!