849
Dzisiaj po raz kolejny odstępuję od reguły i podrzucam przepis na wypieki! Tak, ja przecież nie piekę ciast, dobrze pamiętasz 😉 Często jednak przekonuję Cię, że warto się przełamać i próbować swoich sił w kuchni, bo pozornie trudne rzeczy często okazują się całkiem proste. Tak też było w moim przypadku. Kiedyś wypieki w moim wykonaniu zawsze wychodziły średnio, ale nauczyłam się, żeby wyszukiwać bardzo proste przepisy i trzymając się dokładnie wytycznych spokojnie upiec ciasto. Tym sposobem nauczyłam się robić super biszkopt, po czym na podstawie podstawowego przepisu zrobiłam swój mini torcik halloweenowy. Z przepisem na sernik było podobnie. Najpierw nauczyłam się wersji podstawowej, a dopiero później zaczęłam kombinować. Tak właśnie powstała wersja na prosty mini sernik straciatella, czyli taki z kawałkami czekolady. Dam Ci radę, na początek spokojnie przeczytaj przepis. Potem wyobraź sobie jak to może wyglądać w praktyce i dopiero potem oceń, czy ten przepis jest dla Ciebie zbyt trudny. Ja oznaczyłam stopień trudności jako średni, ale tylko dlatego, że za pierwszym razem trzeba się skupić na kolejności działań i temperaturze składników. Za drugim czy trzecim razem będzie Ci już szło dużo szybciej!
Wersja do drukuSkładniki:
- 600 g twarogu (bez dodatków, trzykrotnie mielony)
- 100 g miękkiego masła
- pół szklanki cukru pudru
- 2 jajka (w temperaturze pokojowej)
- łyżka mąki ziemniaczanej
- tabliczka czekolady (mleczna lub gorzka)
- łyżka wody lub mleka
- odrobina oleju do przesmarowania blachy
- woda do kąpieli wodnej
Sposób wykonania:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 160 stopni. W międzyczasie do misy wrzuć masło i przesiany przez sitko cukier puder. Miksuj lub ucieraj, aż składniki się połączą. Następnie rozbij jajka, oddziel białka od żółtek. Żółtka dodaj do miski i zmiksuj wraz z masłem i cukrem na gładką, jasną masę.
- Około dwie trzecie czekolady (przy tabliczce z pięcioma rządkami będą to trzy paski) pokrój ostrym nożem na małe kawałeczki. Najlepiej robić to od brzegu, wtedy czekolada się daje "zeskrobać" w wiórki. Do zmiksowanych składników dodawaj stopniowo twaróg. Możesz mieszać całość mikserem lub widelcem/łyżką. Następnie wsyp rozdrobnioną czekoladę i ponownie wymieszaj. Najważniejsze, aby składniki się dobrze połączyły.
- Ubij białka na sztywną pianę, stopniowo dodawaj do pozostałej masy delikatnie mieszając. Gdy już wszystko się dobrze połączy dosyp łyżkę mąki ziemniaczanej i ponownie wymieszaj. Polecam przesiać mąkę przez małe sitko, żeby równomiernie się rozsypała po składnikach w misce, dzięki czemu nie będzie grudek.
- Przygotuj formę. Wierzch małej tortownicy (średnica 17 cm) wyłóż papierem do pieczenia, boki przesmaruj olejem. Ja zwykle robię tak, że układam papier na dnie tortownicy, po czym nakładam pierścień, zaciskam i obcinam wystające poza blachę brzegi papieru. Do tak przygotowanej blaszki wlej delikatnie masę serową i wyrównaj wierzch zwilżoną łyżką.
- Czas wstawić sernik do piekarnika. Aby nie wysechł do dużej blachy wlej około dwie szklanki wody, wstaw w nią sernik i umieść w piekarniku (niżej niż w połowie piekarnika). Jeśli Twoja tortownica jest nieszczelna, to możesz ją zabezpieczyć owijając spód i łączenia krawędzi folią aluminiową, ale możesz też pod tortownicą, w niższej części piekarnika piekarnika ustawić korytko lub blaszkę z wodą. Najważniejsze, żeby parowało 😉
- Piecz sernik przez godzinę w 160 stopniach, po czym wyłącz piekarnik i pozostaw ciasto w środku, aby wystygło. Możesz uchylić lekko drzwiczki. Gdy sernik wystygnie weź się za polewę. Do małego garnuszka wlej łyżkę wody lub mleka i wstaw na malutki ogień. Dodaj do środka pozostała czekoladę, rozpuść ją cały czas mieszając, po czym polej sernik i pozostaw do przestygnięcia, aby polewa lekko stężała. Zanim polewa zastygnie możesz też udekorować sernik np. malinami, orzechami czy wiórkami kokosowymi, ale i bez tego będzie bardzo dobry. Twój prosty mini sernik straciatella jest już gotowy!