851
Wersja do druku
Proste pesto z młodych liści rzodkiewek to nie tylko propozycja w stylu "no waste". Swoją drogą o tym, co myślę na temat tego całego "nowego" trendu "zero waste" możesz poczytać tutaj 😉 Młode liście rzodkiewki wykorzystuje się w kuchni już od dawna, tylko nadal nie jest to tak popularne, więc nie każdy o tym wie. Pamiętaj, ze mają one sporo żelaza, więc takie proste pesto może ci wyjść bardzo na plus! Znasz kogoś, kto ma niedobory żelaza? Koniecznie podrzuć mu ten przepis 😉 Na liście składników znajdziesz m. in. sok z cytryny, a witamina C podnosi wchłanialność żelaza (tak, to ile zjemy nie jest równe z tym, ile przyswoimy), więc tym bardziej warto czasem takie pesto sobie opędzlować! A co, jak już zjesz wszystkie liście rzodkiewki z grządki? Po prostu zasiej nowe!
Ilość – 1 słoiczek
Składniki:
- 1 spory pęczek młodych liści rzodkiewek (porządna garść)
- 1 średnie ząbki czosnku
- 1 garść pestek dyni (możesz zastąpić pestkami słonecznika)
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 6 łyżek oliwy (+/-, u ciebie może wyjść ciut mniej lub więcej)
- sól, pieprz
Sposób wykonania:
- Umyj dokładnie liście rzodkiewki. Ja wiem, to teoretycznie oczywiste, ale naprawdę opłukanie nie wystarczy (szczególnie, jeśli tak, jak ja używasz liści prosto z ogródka lub doniczki). Wrzuć je do pojemnika, w którym będziesz blendować pesto.
- Rozgrzej suchą patelnię i podpraż na niej pestki dyni. Uważaj, żeby ich nie przypalić, bo zepsują smak całego pesto. Obierz czosnek i go posiekaj w plasterki (lub drobniej, jeśli chcesz). Wstępne posiekanie czosnku ułatwi zblendowanie go w pesto i nie będzie potem "aromatycznych niespodzianek", gdy ktoś trafi na niezmielony kawałek 😉
- Dodaj czosnek i pestki dyni do młodych liści rzodkiewek. Dolej też sok z cytryny, 4 łyżki oliwy i zacznij blendować. Jeśli będzie ciężko szło, to zacznij dolewać oliwę (stopniowo). Właśnie dlatego napisałam na liście składników, że potrzebujesz +/- 6 łyżek oliwy – nie ma pewności ile dokładnie liści było u mnie, ile u ciebie i ile z nich poleci soku 😉 No, to jak będzie szło średnio, odrobina oliwy powinna ułatwić sprawę.
- Po zmieleniu na gładko posmakuj swoje pesto, żeby wiedzieć ile trzeba doprawić. Dodaj sól i pieprz, ponownie zmiel (składniki się dobrze wymieszają). Posmakuj, czy już jest ok. Pamiętaj, że możesz zawsze dać mniej soli, a więcej soku z cytryny. Ja już od jakiegoś czasu w ogóle nie daję soli np. do sałatek, bo sok z cytryny w zupełności wystarcza. Tylko nie przegnij z tym sokiem, bo pesto z liści rzodkiewek smakuje troszkę inaczej niż to z bazylii i może być za kwaśne.
- Pamiętaj, najlepiej sprawdzą się liście z własnej uprawy, bo tylko wtedy masz pewność, że są naprawdę młode (czyli najsmaczniejsze). Jeśli nie masz swoich, to podpytaj, może ktoś znajomy uprawia rzodkiewki na działce? Jeśli tak, to koniecznie podrzuć mu też ten przepis, dobrem trzeba się dzielić 😉
