841
Wersja do druku
Co myślisz o dodawaniu czekolady do wytrawnych dań? Brzmi trochę dziwnie, prawda? Ale to jak z jedzeniem podrobów - warto przynajmniej raz spróbować, żeby się przekonać jak to smakuje. Ja postanowiłam tak właśnie zrobić z tą różnicą, że pomysł na potrawę, którą chcę dziś zaproponować chodził za mną ze dwa dni, na okrągło... Pikantna wołowina z czekoladową nutą jest moim debiutem w tej dziedzinie, ale muszę przyznać, iż jestem mile zaskoczona. Nie tylko mi smakowało, ale też rozgrzałam się w chłodny dzień. To jak, spróbujesz? Koniecznie daj znać jak poszło!
Ilość - 2 osoby
Składniki:
- 250-300 g chudej wołowiny
- puszka krojonych pomidorów
- pół średniej lub dużej czerwonej papryki
- pół małej cebuli
- łyżka startego na małych oczkach korzenia imbiru
- 1 papryczka chilli
- 2 kostki gorzkiej czekolady (ja miałam 70%)
- łyżka oleju
- łyżka sosu sojowego
- spora szczypta suszonego rozmarynu
- odrobina soli
- opcjonalnie natka pietruszki do dekoracji
- w razie potrzeby miód
Sposób wykonania:
- Najpierw przygotuj składniki. Wołowinę oczyść z błonek i pokrój w kostkę 1-1,5 cm. Cebulę obierz i posiekaj drobno lub pokrój w piórka. Słodką paprykę pokrój w średnią kostkę, a chilli w cienkie krążki lub drobno posiekaj.
- Rozgrzej patelnię z olejem na małym ogniu, po czym wrzuć na nią chilli, cebulę i starty imbir. Podsmażaj chwilę, po czym dodaj wołowinę i co jakiś czas mieszając smaż dalej. Gdy mięso się zetnie z wierzchu dodaj na patelnię sos sojowy, wymieszaj i po kilku sekundach wlej na patelnię pomidory.
- Wciąż podgrzewając na małym ogniu dopraw wołowinę rozmarynem i szczyptą soli. Duś przesz chwilę całość pod pokrywką, po czym dodaj kostki czekolady. Wymieszaj aż się rozpuszczą i jeszcze jakiś czas duś pod przykryciem.
- Gdy wołowina będzie dostatecznie miękka posmakuj sos. Jeśli będzie zbyt gorzki, dodaj odrobinkę miodu i wymieszaj. Przełóż wołowinę do miseczki lub na talerz, możesz ją udekorować natką pietruszki. Twoja pikantna wołowina z czekoladową nutą jest już gotowa!
Nigdy nie dodawałam czekolady do dań wytrawnych, ale ten przepis na pewno kiedyś wypróbuję! 🙂
To musi smakować genialnie! <3 😀
ja miałam obawy do samego końca, ale muszę przyznać, że efekt mnie pozytywnie zaskoczył!
Warto czasem zaryzykować 😉
Zrobiłam 🙂 bardzo dobre! Nie mogłam kupić nigdzie chilli więc użyłam peperoni .Danie podałam z
chlebem ale myślę, że dobrze smakowało by też z ryżem. Innym tez smakowało więc mogę śmiało polecić 🙂
Myślę, że podanie z chlebem było bardzo ciekawą odmianą! 🙂 Mało tego, pisanie takich komentarzy to jak lanie miodu na moje serce 😉 Bardzo się cieszę, że smakowało!