1,9K
Lubisz frytki z batatów, ale chcesz uniknąć smażenia na głębokim tłuszczu? Dzisiaj pokażę Ci jak ja robię swoje frytki z batatów z piekarnika. Moja metoda przyszła mi do głowy, gdy pomyślałam o frytkach belgijskich. Zwykle nazywamy tak grube frytki, ale prawdziwe frytki belgijskie są miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz. Taki efekt uzyskuje się dzięki dwukrotnemu smażeniu w dwóch różnych temperaturach oleju. Ja natomiast chciałam uniknąć smażenia, więc najpierw swoje frytki podgotowałam, a potem upiekłam. Jak Ci się podoba taki pomysł? Brzmi może czasochłonnie, ale fakt jest taki, że ugotowanie wody czy pieczenie w piekarniku nie wymaga Twojej nieustannej obecności w kuchni 😉 Jeśli wypróbujesz moją metodę, to koniecznie daj znać w komentarzu co o niej sądzisz! A może masz swój niezawodny sposób na frytki z batatów? Daj znać, chętnie go wypróbuję!
Wersja do drukuSkładniki:
- bataty (dowolna ilość)
- olej rzepakowy do lekkiego natłuszczenia frytek przed pieczeniem
- mielona papryka wędzona (ilość wg uznania)
- sól
- woda do gotowania batatów
Sposób wykonania:
- Zacznij rozgrzewać piekarnik do 200 stopni i wstaw wodę w garnku. Bataty obierz i pokrój najpierw na pół, a potem w dość cienkie półksiężyce. Gdy woda będzie wrzeć dosyp szczyptę soli, wrzuć bataty i gotuj ok. 3 minuty (aż lekko zmiękną), po czym wyjmij je z wody i daj im wystygnąć.
- Wystudzone bataty przełóż do miski, polej odrobiną oleju, posyp wędzoną papryką i szczyptą soli, dokładnie, ale ostrożnie wymieszaj. Tutaj trzeba uważać, żeby nie połamać frytek.
- Wyłóż bataty na blachę i je równomiernie rozłóż. Ja zwykle daję jeszcze pod nie papier do pieczenia, ale jak go nie masz, to raczej nie do końca jest sens natłuszczać blachę, skoro już ziemniaki były obtaczane w oleju. Wsadź ziemniaki do piekarnika i piecz tak długo, aż się przyrumienią. Wyjmij je z pieca i odłóż na chwilę do przestygnięcia. Powinny wtedy złapać z wierzchu nieco twardszą skórkę, natomiast w środku będą mięciutkie. Twoje pieczone frytki z batatów są już gotowe!
Frytki z batatów jeszcze nie jadłam ale brzmi oryginalnie i ciekawe jak smakuje 🙂
Wiesz co, mam już informację, że bardzo dobre, więc nie tylko mi przypadły do gustu 😉
Bardzo lubię takie frytki i moim zdaniem najlepsze są w sosie słodko-kwaśnym 🙂
O widzisz! Faktycznie sos słodko-kwaśny może być dobrą radą szczególnie dla tych, dla których bataty są mdłe (tak, ostatnio nawet rozmawiałam na ten temat z koleżanką). Niestety ja się w tym przypadku nie postawię w roli fachowca, bo zajadam prawie zawsze fryty na sucho, obojętnie czy z batatów, czy ze zwykłych ziemniaków, z selera… Tym bardziej miło mi, że napisałaś o tym sosie słodko-kwaśnym! 🙂