W dziale „podróże” pochwalę ci się swoimi wojażami po kraju i nie tylko. Z góry jednak uprzedzam, że nie zwiedzam z przewodnikiem, nie chodzę tam, gdzie wypada pójść. Najczęściej zwiedzam bez planu, dzięki czemu mogę potem opisać różne miejsca z mojego własnego punktu widzenia. Jeśli więc szukasz informacji na temat zabytków i innych takich, to sorry, ale możesz ich tutaj nie znaleźć. Znajdziesz natomiast informacje o knajpach, gdzie smacznie zjadłam, klimacie miasta, wąskich uliczkach, o których nie piszą przewodniki… Jednym słowem bardzo subiektywnie będę opisywać gdzie tym razem mnie poniosło.
W Polsce mamy wiele wspaniałych miejsc, które warto odwiedzić, ale jednak wiele osób zimą wybiera zagraniczne kierunki. Jesteś jedną z nich? Fantastycznie, w takim razie mój dzisiejszy wpis może Cię zainteresować. Ja od kilku lat każdej zimy jechałam do Włoch, jednak w tym sezonie wybrałam się na Słowację. Słowacki Chopok to dość popularny kierunek wśród Polaków, bo jest niedaleko, ceny względnie podobne. Przy tym można mieć poczucie, iż odhacza się kolejny zwiedzony kraj na mapie Europy. Prowadzę blog kulinarny, więc przybliżę Ci dziś z grubsza co można zjeść na stokach Chopoku na Słowacji.