798
Masz ochotę na gruszkę, ale podaną inaczej, niż zwykle? Możesz oczywiście kombinować z gruszką w winie czy gruszką w czekoladzie, ale może dasz się namówić na wersję bardziej wytrawną? Ja lubię gruszkę zawiniętą w szynkę szwarcwaldzką, podsmażoną z obu stron na suchej patelni i wykończoną sosem miodowo-musztardowym. Coś pysznego, a do tego robi się błyskawicznie!Masz wątpliwości, czy te składniki do siebie pasują? A pewnie, że pasują! Niedawno zachęcałam w przepisie na sałatkę, aby połączyć fetę i figę z takim sosem i myślę, że znalazło się wielu zwolenników (przepis na sałatkę znajdziesz tutaj - klik!). Wbrew pozorom taki kontrast między słonym a słodkim smakiem sprawdza się całkiem nieźle! Jeśli więc szukasz czegoś niecodziennego, jakiejś przystawki, która wydaje się bardzo wykwintna, ale przy tym jest mega prosta w przygotowaniu, to śmigaj do listy składników, instrukcji i po prostu rób tę gruszkę, nie ma na co czekać!Oczywiście jak już zrobisz, to daj znać, czy smakowało i czy obyło się bez komplikacji 😉 Jestem prawie pewna, że nie będzie żadnych problemów!
Wersja do drukuIlość - 1 osoba
Ilość kalorii - 140 kcal
UWAGA: podane wartości odżywcze są orientacyjne i podane dla jednej porcji
Makro: białka 6,2 g, tłuszcze 3,6 g, węglowodany 21,3 g
Stopień trudności: łatwy
Składniki:
- ½ gruszki (najlepiej lekko dojrzała)
- 2 plastry szynki szwarcwaldzkiej
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka musztardy
Sposób wykonania:
- Gruszka w szynce z sosem miodowo-musztardowym to przystawka czy przekąska, którą zrobisz naprawdę błyskawicznie! Zacznij od przygotowania samej gruszki. Połówkę gruszki przekrój jeszcze na pół, tak, aby uzyskać dwa plastry podobnej grubości. Następnie wytnij nożem gniazdo nasienne. Plaster będzie miał dziurkę, ale to w ogóle nie przeszkadza.
- Teraz każdy kawałek gruszki zawiń w jeden plaster szynki. Najlepiej robić to lekko po ukosie, aby jak najwięcej owocu było zawinięte w szynkę. Rozgrzej suchą patelnię (grillową lub nieprzywierającą), połóż na niej plastry gruszki i zrumień z obu stron. Niech cię ręka boska broni przed laniem na patelnię jakiegokolwiek tłuszczu! Tłuszcz wytopi się z szynki i to wystarczy. Po zrumienieniu gruszki z obu stron przełóż plastry owocu na talerz.
- Teraz przygotuj sos miodowo-musztardowy. W kubeczku albo małej miseczce wymieszaj łyżkę musztardy z łyżką miodu tak, aby składniki się dobrze połączyły.
- Gruszka w szynce jest już właściwie gotowa. Wystarczy polać plastry sosem miodowo-musztardowym i już, koniec! Prawda, że proste?
Mega proste! Mam zapisane do wypróbowania. Robiłam też kiedyś grzanki z camembertem, gruszką i orzechami, i zrobiły furorę 🙂
Nie dziwię się! Gruszka z orzechami i jakimś ciekawym serem to po prostu dream team! 😀 Mam nadzieję, że taka w szynce z sosem miodowo-musztardowym też zrobi na Tobie dobre wrażenie 😉
Świetne składniki, znakomite połączenie.
Rewelacyjne na jakieś spotkania z wyższymi sferami.
Zaskoczyć ich tak podaną gruszką, bezcenne 🙂
Oooo, no to bardzo mi miło czytać taki komentarz!!! Tym bardziej od Ciebie Irena 😉 Ale to fakt, to jest jedna z tych przystawek, które są banalnie proste w przygotowaniu, ale jednak od razu się człowiek czuje tak jakoś bardziej luksusowo 😀
Lubię takie proste, a jednocześnie niebanalne przepisy 🙂 Mega mnie ciekawi to połączenie, pomimo iż od dłuższego czasu nie jadam szynek 😉 Ale te gruszki wyglądają tak obłędnie i smakowicie, że jem oczami 😀 <3
No właśnie boli mnie trochę, że nie mam jak tej szynki zastąpić, żeby zrobić chociaż wegetariańską wersję, a o wegańskiej już nie wspomnę… Niestety, choć producenci dwoją się i troją, żeby nas wydoić z kasy roślinnymi „podróbkami” mięsa, to jeszcze odpowiednika takiej szynki nie stworzyli 😛
Ja to mam jeszcze ten problem, że oni do tych „podróbek” pchają gluten na potęgę 😛 Ale raz na jakiś czas i szynkę zjem 😉
No podróbki to akurat glutenem stoją… A nawet jeśli nie mają tony glutenu, tylko tonę izolatu czegokolwiek innego, niż pszenica, to i tak kaloryczność mają czasem przerażającą…
Dokładnie. A nawet pomijając tę kaloryczność, to ani to zdrowe, ani wartości odżywczych zbyt wiele nie ma 😉
Niestety tak. Dlatego od czasu do czasu można zaszaleć, ale na dłuższą metę chyba warto korzystać więcej z domowego jedzonka 🙂
Na pewno smaczne, muszę spróbować! Przy okazji podam swój podobny przepis, może ktoś sprobuje:śliwka suszona zawinięta w plaster boczku wędzonego przebita wykałaczką i na grilla lub grillowaną patelnię. Pychotka, polecam!
O, dzięki Aga za podrzucenie przepisu! Widziałam nawet coś podobnego ostatnio w Kulinarnych Rewolucjach (nie jestem pewna, czy stare, czy nowe odcinki), tylko oni to jeszcze wrzucali na głęboki olej, więc jestem w stanie uwierzyć pani Gessler, że masakra 😀 Natomiast z grilla to jak najbardziej bym chętnie spróbowała! A myślisz, że wędzone śliwki też będą spoko? Akurat tych mi nie brakuje, więc chętnie bym użyła, ale nie wiem, czy to już nie będzie przesada 🙂 A myślałam też o zrobieniu przepisu ze świeżą śliwką, boczkiem i serem pleśniowym, tylko teraz jakoś się zabrać za to nie mogę…