Myślę, że na sto procent słyszałeś już o sosie sojowym. Jeszcze kilka lat temu nowość, dzisiaj gości w bardzo wielu kuchniach. Sos sojowy to wyrób azjatycki, który smakiem przypomina nasze Maggi. Ja zawsze mam butelkę w domu, bo ułatwia mi życie, gdy chcę zrobić marynatę, danie z sosem bez używania bulionu lub danie wyjdzie mi zbyt mdłe.
DLACZEGO WARTO MIEĆ W KUCHNI SOS SOJOWY?
Sos sojowy to wyrób azjatycki, który kupisz już w każdym markecie. Jego cena jest przystępna, a smak wyrazisty, jest więc dobry do podrasowania smaku swoich potraw. Dawniej używało się do tego Maggi, teraz mamy alternatywę. Ponadto jest to produkt dość trwały, zatem nawet jeśli nie będziesz go używać do wszystkich swoich posiłków, to nic się nie stanie, bo może stać długo i czekać spokojnie na moment, gdy będzie Ci potrzebny.
SOS SOJOWY TO DOBRY SKŁADNIK MARYNATY
Używam sosu sojowego, gdy chcę zrobić wyrazistą w smaku marynatę. Nie mam na myśli wyłącznie mięsa. Mieszanka sosu sojowego i miodu może być też dobrą marynatą np. do pieczonej marchewki. Nie wyobrażam sobie bez niego marynaty do tofu. Zwykle siekam czosnek bardzo drobno, zalewam sosem sojowym, dorzucam pokrojone tofu i po wymieszaniu wstawiam na noc do lodówki. Ten specyfik jest na tyle mocny w smaku, że nawet z natury mdłe produkty nie mogą się mu oprzeć.
SOS SOJOWY PODKRĘCI SMAK TWOICH DAŃ
Zdarza się, że chcesz ugotować danie z sosem, ale nie zamierzasz używać jako bazy bulionu lub demi glace (esencja do sosów). Problemem jest wtedy osiągnięcie wyrazistego sosu. Ja w takich sytuacjach się gam własnie po sos sojowy. Jego wyraźny, słony smak podniesie walory smakowe każdej potrawy. W ludzkiej naturze tkwi umiłowanie do smaków słodkich i słonych, więc ten produkt jest nie tylko przydatny, ale wręcz potrzebny, aby podkręcić smak swoich potraw. Musisz jednak mieć na uwadze, iż sos sojowy barwi wszystko na ciemno, jak wspomniane wcześniej Maggi. Nie ma więc możliwości np. zrobić białego sosu z jego dodatkiem. Trzeba uważać z ilością sosu sojowego, aby nasz bazowy sos do dania nie wyglądał jak błotna papka. Umiar, ostrożność i wyczucie – to powinno kierować Twoją ręką w trakcie dolewania sosu. Lej go także do zup w razie potrzeby. Niekiedy wychodzą one niewyraźne, a Ty masz ochotę na coś bardziej intensywnego w smaku – wtedy sos sojowy z powodzeniem zastąpi Ci tradycyjne Maggi.
Od lat używam go jako zamiennika magi 🙂 Wolę jego smak i jest zdrowszy!
U mnie to samo 🙂 Poza tym wydaje mi się, że jedna kropla Maggi może zdominować całą potrawę i cholera wie co jest w jej składzie 😉
Zawsze mam go pod ręką, uwielbiam go. Najczęściej wykorzystuję go do potraw azjatyckich i nie tylko
Ja używam od kilku lat, ale teraz sobie nie wyobrażam, że kiedyś mogłam go nie mieć w swojej kuchni 😀